Wadowice w smogu

Wadowice

Powietrze, którym oddychają mieszkańcy Wadowic jest trujące

Wyniki badań stacji pomiarowej zlokalizowanej na placu Jana Pawła II nie pozostawiają złudzeń. W okresie grzewczym powietrze w mieście jest zdecydowanie gorsze niż np. w Krakowie czy na Śląsku. Wyniki pomiarów wskazują na stale utrzymujące się przekroczenia dopuszczalnych norm stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu i pyłu zawieszonego PM10. O trujących zanieczyszczeniach oraz o tym jak w najbliższym czasie poprawić jakość powietrza rozmawiano na konferencji prasowej „Wadowice w smogu. Edycja 2018” w Urzędzie Miejskim w Wadowicach.

Wadowice

W konferencji prasowej dotyczącej stanu jakości powietrza oraz zdrowia mieszkańców Wadowic jak i całej Małopolski uczestniczył Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, dr Marcin Mikos ze Szpitala Specjalistycznego im. J.Dietla w Krakowie, Damian Zięba z Krakowskiego Alarmu Smogowego oraz Szymon Lukaj – gminny Ekodoradca.

Wadowickim powietrzem nie można oddychać

Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski podkreślił, iż wadowickim powietrzem nie można oddychać. To problem, który dotyka nie tylko Papieskiego Miasta, ale również wszystkich miejscowości zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie. Małe i średnie miasta są niejednokrotnie bardziej zanieczyszczone niż metropolie – w przypadku smogu wielkość miasta nie ma znaczenia. To w Krakowie rozpoczęła się walka o „czyste płuca” Małopolski.

Jak sprawa wygląda w Wadowicach? Między rokiem 2015 a 2017 zlikwidowano aż 236 starych kopciuchów, a w ich miejsce zakupiono i zamontowano m.in.: kotły gazowe kondensacyjne, kotły węglowe z certyfikatem ekoprojektu czy kotły na pelet. Na tę inwestycję miasto otrzymało blisko 2 mln zł. dofinansowania.

Oprócz wymiany pieców miasto przy udziale straży miejskiej stale kontroluje to, czym w swoich domach palą mieszkańcy Wadowic. Zdaniem Burmistrza kluczowym elementem, który będzie w stanie poprawić jakość powietrza w mieście i w całym województwie jest zakaz spalania paliw stałych, a co za tym idzie zakaz instalowania nowych pieców węglowych. Wówczas miasta będą w stanie spełnić wyzwania dotyczące powietrza, które przed nimi zostały postawione.

Wadowice

Z powodu smogu rocznie umiera około 47 tysięcy Polaków

Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił potrzebę wypracowania  długoterminowej strategii walki ze smogiem, z powodu którego rocznie umiera około 47 tysięcy Polaków, „Cieszę się, że taka konferencja zorganizowana jest właśnie w Wadowicach, ponieważ smog to nie jest już problem samych metropolii. Smog stał się tematem społecznym, tematem debaty publicznej, która dotyka tysięcy ludzi” – mówił Przewodniczący, który pochwalił doraźne rozwiązania dot. wymiany pieców, kupowania masek czy instalowania oczyszczaczy, ale podkreślił jednocześnie, iż najważniejsze w przypadku smogu są rozwiązania systemowe, które muszą być realizowane zarówno na szczeblu samorządowym jak i parlamentarnym.

Najbardziej niepokojące informacje odnośnie zdrowia padły z ust dr Marcina Mikosa ze Szpitala Specjalistycznego im. Dietla w Krakowie. Mówił on na temat najnowszych wyników badań przeprowadzanych na Uniwersytecie Jagiellońskim, które dowodzą, iż poza znanymi dotąd skutkami wpływu smogu na nasze zdrowie, czyli chorobami układu oddechowego i alergiami, niebezpieczeństwo dotyczy również chorób układu krążenia. Ryzyko zawałów serca i udarów mózgu dotyczy również osób młodych, w szczególności kobiet.